wtorek, 8 czerwca 2021

Strączkowanie włosów - dlaczego i jak sobie radzić?

 Piękne włosy to bez wątpienia duży atut, szczególnie zwracają na to uwagę kobiety. Od wieków robimy wszystko, by wyglądały najlepiej jak to możliwe, ale łodyga często nie chce współpracować albo ... same jej w tym nie pomagamy. Nie znam osoby, której choć raz w życiu nie postrączkowały się włosy. Znam za to takie, które mają z tym notoryczny problem i zawsze doradzam im te kilka rzeczy.




Zacznijmy od tego czym strączkowanie w ogóle jest. To nieestetyczne zbijanie się włosów w pasma. Czy jest to w jakikolwiek sposób dla nich szkodliwe? Nie. Ale większość z nas pragnęłaby jednak gęstej tafli a nie 5 włosów na krzyż, prawda? To raczej kwestia samej estetyki.


Dziś opowiem Ci o w trzech krokach - co robić, aby włosy się nie strączkowały.


1

Zaczniemy od prostych i niby oczywistych rzeczy, ale określiłabym, że ok. 80% osób, które odwiedzają gabinet trychologiczny nie wie jak myć głowę. Jest to dość specyficzna powierzchnia i różni się od skóry na pozostałej części ciała.  Liczne gruczoły łojowe i przede wszystkim  owłosienie jak w żadnym innym miejscu sprawiają, że mycie jest utrudnione. I tu pojawia się częsty problem a mianowicie - niedokładne zmycie szamponu. Tak, dobrze czytacie. To, że jest to substancja myjąca nie znaczy, że włosy będą czyste jeśli zostanie na nich dłużej. Wręcz przeciwnie. Włosy zaczną się zbijać w pasma i wyglądać na nieświeże.


Rozwiązanie? Rozpieniaj szampon. Poza tym, że łatwiej będzie Ci rozprowadzać go na powierzchni skóry głowy, ale też włosa to jeszcze dodatkowo niwelujesz silne działanie detergenów. *

2


Kolejnym krokiem, który nie każdy wykonuje ( a powinien!) jest nakładanie odżywki. Najczęściej robimy to rękoma, bo przecież po co brudzić inne rzeczy, ale niestety... najlepiej sprawdzi się tu wczesywanie odżywki szczotką. Ja polecam tangle tezeer ( za który już dostałam  internetowe baty, ale zdania nie zmieniam) Odżywka ułatwia poślizg a TT ( jeśli jest dobrze wykonana- i tyczy się to każdej szczotki) gładko sunie po włosach jednocześnie dokładnie rozprowadzając cały produkt na poszczególnych pasmach. I to jest mega istotne, bo nakładając odżywkę ręką najczęściej traktujesz produktem tylko zewnętrzną część włosów. 


Rozwiązanie? Znajdź ulubioną szczotkę ( łatwą w myciu) i wcieraj regularnie odżywkę. Tym samym dokładnie rozprowadzisz ją na włosach i nie będą zbijać się w strąki.


3


I dobrnęliśmy do ostatniego kroku, czyli kwestii zabezpieczania końców. Część silikonów mocno oblepia łodygę i łagodne szampony nie są w stanie ich domywać  np. cetyl dimeticone, simethicone. Więc czasem umycie łodygi szamponem z SLS/ SLES, jest wręcz wskazane ( O ZGROZO!)


Rozwiązanie? Jeśli już zabezpieczasz końcówki serum silikonowym a Twoje włosy mają tendencję do strączkowania to polecam to robić przy użyciu silikonów lotnych. Przyda się tu również metoda praying hands to dokładniejszego rozłożenia. 


*nie każdy szampon i nie zawsze należy rozwadniać, np. często w terapiach trychologicznych wręcz się tego nie zaleca.


To tylko trzy proste kroki a potrafią wiele zmienić w pielęgnacji.

Macie jakieś swoje sposoby na strączki? 


Pozdrawiam,

Justyna


3 komentarze:

  1. Przyznam się szczerze, że jestem fanką szamponów z silikonami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam taką koleżankę w szkole, wiecznie chodziła w strączkowanych tłustych włosach. Twierdziła że robi to dla zdrowia, bo włosy są mocniejsze gdy się przetłuszczą. Ja myślę, że trochę przesadzała :P

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...