Kardashian Beauty- be glamour!

Jakiś czas temu na fanpage'u pytałam Was czy znacie sekret pięknych włosów Kardashianek. I dziś właśnie nadszedł czas, by odkryć tę słodką tajemnicę.

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam grube, gęste, ciemne włosy. Siostry Kardashian sa idealnym przykładem w jakiej odsłonie taki rodzaj włosów prezentuje się najlepiej. Widzimy je na wielkich galach, światowych imprezach, wydarzeniach. I pomyśleć, że ... możemy dokonać tego same w domu i poczuć się glamour !

Cała seria opiera się na bazie olejku z czarnuszki, który jest bardzo bliski memu sercu. Niejednokrotnie, gdy ktoś pyta mnie 'co możesz polecić mi na wypadanie włosów', polecam właśnie ten olej. Dzięki niemu, moja przyjaciółka zagęściła swe włosy i teraz nie mogę się na nie napatrzeć a duma aż mnie rozpiera na sam widok jak wiele udało jej się osiągnąć.  <3

O historii tych włosów rozpiszemy się innym razem. :)

A jak producent podkreśla na stronie :

' Olejek z czarnuszki jest najważniejszym produktem całej serii Kardashian Beauty. Siostry wybrały go jako bazę swoich kosmetyków ze względu na drogocenne właściwości. Znany już od starożytności, nazywany “złotem faraonów” jest tłoczony na zimno z nasion czarnuszki siewnej. Dzięki pochłanianiu wilgoci, ta kwiecista roślina jest w stanie kwitnąć w surowych, suchych warunkach morza śródziemnego.'

 

 

Sam olejek to cudo natury, więc nie dziwię się, że panie Kardashian zdecydowały się właśnie na jego wyjątkowe właściwości. Poprawia kondycje skóry przez jej nawilżenie, działa łagodząco i przede wszystkim wspomaga leczenie łupieżu. Stosuje się go zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie.

 W moim posiadaniu znalazły się szampon i odżywka. Pierwsze wrażenie nie było oszołamiające. Nie wiedziałam do końca jak z tą serią postępować.
Ale zacznijmy od początku.



Opakowania serii utrzymane są w ciemnej kolorystyce, nadają jej ekskluzywny wygląd. Czerń kojarzy się z czymś uniwersalnym i ponadczasowym. Zapach należy do bardzo przyjemnych i już sobie wyobrażam jak ciężko był go uzyskać skoro woń czarnuszki raczej do najprzyjemniejszych nie należy. Brawo dla producenta. :)

Szampon pieni się raczej średnio, ale wystarczająco, by oczyścić włosy i nie utrudnić mycia. Ma przyjemną, płynną konsystencję, nie spływa z dłoni i łatwo również go spłukać. Pozostawia włosy dość szorstkie w dotyku, więc nie wyobrażam go sobie używać samodzielnie.

Odżywka natomiast dopełnia działanie szamponu. Uzupełnia wszystkie braki, których szampon nie jest w stanie nam zapewnić, stąd też polecenie, by stosować je w duecie. Łuski  włosa pozostają domknięte. Odżywka zmiękcza włosy, ułatwia ich rozczesywanie i nie plącze. Pozostawia je w stanie 'do stylizacji'.

Tak, dokładnie. Zastanawiałam się dlaczego te kosmetyki w reklamach są przedstawiane zwykle ze środkami do stylizacji. Pełno tam prostownic, grzebieni, szczotek, pianek, lakierów.
A no właśnie dlatego, że włosy świetnie się po umyciu układają, są podatne na ciepło i stylizację.
Chcesz mieć loki całą noc?
Proszę bardzo.
A może jednak proste?
Da się zrobić.
Dlatego właśnie wykorzystałam tę serię do większych wyjść. Akurat w tym czasie miałam dwie uroczystości ślubne. Nie przepadam za fryzjerami, więc włosy zwykle stylizuję sama. Seria Kardashian Beauty mocno mnie w tym wsparła i na imprezach prezentowałam się następująco:

 

 

 

 

 

Szampon i odżywka na stronie w tym momencie znajdują się w promocyjnych cenach, więc może zamiast zazdrościć gwiazdom warto w końcu wziąć sprawy w swoje ręce ;>?

Zapraszam na stronę