piątek, 14 marca 2014

L'biotica, biovax Dwufazowa odżywka bez spłukiwania - recenzja.

Witam w piękny, słoneczny piątek! ;) Choć pogoda dopisuje, dziś recenzja raczej mało przyjemna. Będzie trochę narzekania o Dwufazowej odżywce bez spłukiwania. Produkt ten wygrałam w konkursie na portalu Face&Look






Nowa odżywka bez spłukiwania Biovax powstała w wyniku intensywnych prac laboratoryjnych, których celem było osiągnięcie unikalnej synergii dwóch kluczowych dla kondycji włosów działań: odżywiania i pielęgnacji, zamkniętych w dwufazowej formule. Komponenty odżywki mieszają się tuż przed nałożeniem na włosy, przez co zachowana zostaje integralność składników aktywnych. Dzięki lekkiej formule odżywka bez spłukiwania ie obciąża włosów.
Włosy, aby prawidłowo funkcjonować, potrzebują odpowiednich substancji odżywczych dostarczanych we właściwych proporcjach. Odżywianie włosów warto wspomagać stałą zewnętrzną suplementacją. Wnikliwa analiza budowy i fizjologii włosów pozwoliła opracować Piramidę NutriQuick - Zrównoważoną Dietę Włosa zawierającą kompleksowy zestaw Witamin i Minerałów, Lipidów, Protein oraz Cukrów, niezbędnych dla prawidłowego odżywienia włosów, zachowania ich zdrowia i dobrej kondycji.
Witaminy i minerały (zawartość 752µg/200ml odżywki) - A, D, E, C, B1, B2, B6, B12, B17, panthenol, niacyna, kwas foliowy, inozytol, siarka, krzem, potas, magnez, wapń, żelazo, fosfor, mangan - regulują i wspomagają prawidłowy przebieg procesu odżywiania włosów. Wzmacniają włókna, dodając im sprężystości, siły oraz witalności. Poprawiają rozczesywanie włosów i ułatwiają ich układanie.
Lipidy (zawartość 511µg/200ml odżywki) – w postaci kwasów omega 6 i 9 zawartych w drogocennym oleju z pestek moreli – pełnią funkcję ochronną, uzupełniając niedobory w cemencie międzykomórkowym. Skutecznie go uszczelniają, dzięki czemu włos staje się bardziej odporny na niszczące działanie zabiegów fryzjerskich i wysokiej temperatury. Wygładzają włosy, zmniejszają ich porowatość, nadają im przyjemnej miękkości.
Proteiny (zawartość 56µg/200ml odżywki) – naturalny kolagen oraz białka i aminokwasy z mleczka pszczelego właściwe dla budowy chemicznej włosa – wypełniają ubytki we włóknach włosowych, reperując i wzmacniając ich strukturę. Zmniejszają łamliwość i skłonność do rozdwajania. Nadają piękny, zdrowy połysk.
Cukry (zawartość 43µg/200ml odżywki) –w postaci glukozy i fruktozy pochodzące z mleczka pszczelego – dostarczają komórkom włosów substancji energetycznych, wiążą wodę w keratynie, ograniczając jej migrację i odparowywanie, utrzymując optymalny poziom nawilżenia.

Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy zawarty w Fazie Pielęgnacji to niezwykła substancja aktywna o ponadprzeciętnych właściwościach odmładzających i rewitalizujących. Efektywnie wiąże wodę na powierzchni włosa oraz w jego głębszych warstwach. Kwas hialuronowy, osadzony na krzemowym nośniku, natychmiastowo zagnieżdża się w strukturze włókien, wspomagając intensywne i długotrwałe nawilżenie. Dostarczany regularnie pozwoli w pełni wydobyć piękno, powab i zmysłowość Twoich suchych i zniszczonych włosów.


Jak już zaznaczyłam we wstępie, produkt ten nie przypadł mi do gustu. Wielokrotnie spotykałam się z kosmetykami L'biotica i niestety żaden z nich nie wywołał efektu "wow". Mało tego, w tym przypadku nie było nawet efektu "ok".  Zacznijmy od rzeczy przyjemnych. Odżywka jest dwufazowa, ma wygodne opakowanie. Podoba mi się pomysł piramidy NutiQuick i całego opisu na opakowaniu. Za każdym razem się w nim zaczytuję. Jest wygodna w aplikacji. Odżywka pięknie pachnie, zapach jest bardzo "świeży", taki jak lubię, lecz nie wszystkim przypada do gustu. I... to by było na tyle z rzeczy na plus. Reszta opiera się na działaniu, o którym mogę powiedzieć jedynie tyle, że jest słabe a nawet szkodzi moim włosom. Co się z nimi dzieje po zastosowaniu odżywki? Próbowałam zarówno wersji na sucho, jak i na mokro. I w tej i w tej włosy stają się suche, szorstkie, ciężko je rozczesać, puszą się. Problem dotyczy szczególnie końców, które w moim przypadku są bardzo zniszczone i bardzo suche. Odżywka właśnie do takich jest przeznaczona zgodnie z tym co obiecuje producent, jednak kompletnie się w swojej roli nie sprawdza. Kosmyki stają się sztywne i matowe, ciężko w jakikolwiek sposób je wystylizować, gdyż po rozczesaniu pozostają z nich "druty". Z tego co wyczytałam na różnych forach, odżywka jednych zachwyca a innych wpędza w rozpacz. Ja niestety trafiłam do grupy drugiej, choć po składzie zapowiadała się nieźle. Wyszło inaczej.
Ja jej nie polecam.




























A u Was jak się spisała?


33 komentarze:

  1. Szkoda, że się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  2. uuuu szkoda :( u mnie sprawdził się biowax z tej firmy i jestem mu wierna już od ok. roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam jeszcze nic z tej firmy, szkoda, że tak słabo wypadła :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie próbowałam jej ale szukam jakieś fajnej odżywki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, że okazała się lipą ;c
    Zapraszam do siebie i do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kiedyś miałam chyba masło do włosów, albo odżywkę do włosów tej firmy i nie byłam zadowolona większość wywaliłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja obecnie używam maseczek do włosów z tej firmy - kupiłam je w BIEDRONCE i bardzo fajnie mi się z nimi współpracuje :)

    P.S Z pracy jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nigdy nie miałam takiej odżywki ale po Twojej recenzji zdecydowanie jej nie kupię. Jeśli wysusza włosy to nawet jej nie dotknę ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie używałam jeszcze odżywek w sprayu biovaxu, znam maski które u mnie szału nie robią :( więc jeśli te także się nie sprawdzają to się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że tak kiepsko u Ciebie wypadła, ja bardzo lubię maski Biovax ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że tak kiepsko wypadła.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ochotę na coś Biovaxu ale już wiem że to nie będzie ta odżywka.

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda ze nie dała rady..
    Zapraszam na nowy post + prosze o kliki:) (info w poście)
    http://berenikatestuje.blogspot.com/2014/03/olej-kokosowy-od-laboratorium-biooil.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja myślałam, że tylko ja mam taki efekt na włosach ( z tym że ja mam dwufazową do włosów farbowanych - dostałam w prezencie) - porażka :( Dokładnie jak bym czytała opis jaki odczułam na moich włosach. Za to większość masek Biovaxu kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspolczuje tak negatywnej przygody z ta odzywka ;/ Nie mialam jej nigdy, ale z pewnoscia sie nie skusze ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. JA dopóki nie skończe swojej ukochanej kuracji BIOXINE nie będe mogl uzywac zadnych takich rzeczyy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Odżywki w sprayu bardzo lubię, ale nie wszystkie działają jak trzeba :/ Tej nie miałam, ale już wiem, że raczej po nią nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Interesowały mnie te odżywki, ale teraz wiem, że nie warto.

    OdpowiedzUsuń
  19. o już widzę która Ci się nie sprawdziła :) tej akurat nie miałam... u mnie najlepiej działa do włosów blond i zniszczonych ale nie dwufazowa.

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja mam tą odżywkę z naturalnymi olejami i dla mnie jest świetna! Włosy są idealnie odżywione i błyszczące ! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj szkoda,że się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  22. uuuu kiepsko.. mnie lbiotica zazwyczaj zadowala ciekaw ejakby sie ten produkt u mnie sprawdzil ;o

    OdpowiedzUsuń
  23. Korzystaj, korzystaj! :)
    Ja już wiem, by przy najbliższym wyjściu z domu zaopatrzyć się w krem babydream i wazelinę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy wcześniej nie miałam takich problemów i nie wiem o co chodzi, bo skóra zaczęła szaleć jeszcze jak była wiosenna pogoda, wiec zimna i wiatru winic nie mogę :D

      Usuń
    2. no dobra, to wychodzi na to, że masz racje! :D
      tak w ogóle kiedy Nas / mnie odwiedzisz ? <3

      Usuń
  24. z biovaxu miałam maskę do włosów ale nie przypasowała mi i ich produkty omijam z daleka ;p

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy i tego kosmetyku również nie znam, szkoda że u ciebie sie nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam jeszcze żadnej odżywki b/s z Biovaxa.
    Szkoda, że ta nie przypadła Ci do gustu...

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie używałam, ale lubię ich produkty. Ciekawe czy u mnie by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ulala, wielka szkoda, że się nie sprawdziła.. a zawsze myślałam, że produkty tej firmy robią szał, sama nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gdybym coś przetestowała - dam znać;-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam tą odżywkę bez spłukiwania Biovax i u mnie sprawdza się bardzo dobrze, szczególnie teraz zimą fajnie chroni moje włosy i zapobiega puszeniu. Moje włosy są z natury suche i kręcone. Ja polecam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Widzę, że te odżywki bez spłukiwania Wax Pilomax mają lepsze opinie niż te podrobione waxy.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...