Cóż jest bardziej dziewczęcego aniżeli zarumienione lico?
No właśnie. Nie każda z Nas może poszczycić się uroczym rumieńcem na policzku, dlatego też, by podkreślić swą kobiecą naturę wspomagamy się różnymi odcieniami różu.
Dziś trochę o tym aspekcie w makijażu.
Róż do policzków Satin Touch od Verona
Aksamitny róż do policzków Satin touch z rozświetlającymi drobinkami doskonale podkreśla kości policzkowe i modeluje kontur twarzy. Róz delikatnie rozświetla cerę, nadaje jej naturalny, zdrowy koloryt. Zawarte w kosmetyku pigmenty współgrają ze światłem, dopasowując w ten sposób intensywność koloru. Unikalna formuła Soft Complex sprawia, że Satin Touch jest jedwabiście gładki i miękki. Efekt: rozświetlona cera i naturalnie wyglądający makijaż.
Moja opinia:
Róż kryje się w okrągłym, poręcznym opakowaniu, zamykanym szczelnie na 'klik'. Początkowo bałam się, że kosmetyk nie przypadnie mi kolorystycznie do gustu, jednak moje obawy szybko przemieniły się w zadowolenie. Róż od Ingrid Cosmetics zdecydowanie podbił moje serce. Wytłoczona róża jest urocza i bardzo ładnie się prezentuje, przede wszystkim przykuwa wzrok i wyróżnia ten produkt na tle jego konkurencji. Zdjęcie niestety nie odwzorowuje dokładnie odcienia różu. Jest on delikatnie pudrowo-łososiowy, właściwie ciężki do określenia, nawet dla kobiety :) Dlaczego tak bardzo go lubię? Ponieważ to co otrzymujemy na policzku jest zależne właściwie od nas. Jeśli chcemy, by kolor był mocniejszy nakładamy po prostu więcej produktu, ja preferuję wersję delikatną, niemalże niewidoczną. Na zdjęciach ciężko by ją było uchwycić. Kosmetyk długo utrzymuje się na skórze, nie pyli się, rozświetla cerę, idealnie stapia się ze skórą i sprawia, że na naszej twarzy pojawia się uroczy rumieniec. Co jest dodatkowym plusem? Produkt jest bardzo wydajny, nie kruszy się, nie wypada, jest dość solidnie wykonany.
Znacie?
Tutaj macie fanpage Verony :)
ulubiooony <3
OdpowiedzUsuńNie wygląda na solidnie wykonanego ze względu na tą róże :) świetny róż :]
OdpowiedzUsuńMam go! Tylko troszeczkę inny kolor. Jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam go i lubię :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy go nie wybrać do testów i teraz żałuję. Prezentuje się świetnie! Muszę się na niego skusić :).
OdpowiedzUsuńRozglądam się za jakimiś różem,ale muszę jeszcze popatrzeć i się w końcu zdecydować :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten odcień, róż mam tylko jedne więc z czystym sumieniem mogą kupić ten jako drugi:p
OdpowiedzUsuńNie miałam tego różu, ale przypomniałaś mi, że nie mam już żadnego w kosmetyczce i czas wybrać się na zakupy :D
OdpowiedzUsuńNie znam, ale faktycznie z ta roza prezentuje sie uroczo :) Masz racje Kochana, siegamy po roze, zeby podkreslic nasza urocza kobiecosc ;)
OdpowiedzUsuńTeż byłam sceptycznie nastawiona, ale bardzo świeżo i ładnie wygląda na buzi:)
OdpowiedzUsuńAkurat różu nie znam, ponieważ nie używam takich specyfiów ;) moim zdaniem różem trzeba umiec się malować ;)) ale produkty z verony znam i lubię
OdpowiedzUsuńnie znam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie, uwielbiam jak jest coś wytłoczone na kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńMam już dwa kolory, a Ty masz chyba taki, którego ja akurat nie mam :)
OdpowiedzUsuńkolejna pozytywna recenzja tego różu, chyba ma coś w sobie :p
OdpowiedzUsuńnie używam różu, ale ten wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńja kocham mój mineralny róż :-)
OdpowiedzUsuńja go uwielbiam osobiscie ;D jest rewelacyjny :DDD
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńJUż samo opakowanie wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglada :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajny róż delikatny ,mięciutki ,wydajny ,łatwo się rozprowadza ,daje ładny kolor ,,fajne poręczne opakowanie.kupiłam go niedawno i już jestem z niego zadowolona .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż