Pogoda nas nie rozpieszcza, ale nic nie jest w stanie zniszczyć mojego jakże cudownego humoru. Szczególnie, gdy na paznokciach takie cudo. Pierwszy ulubieniec jaki zawitał w moich rękach po Spotkaniu blogerek w Zamościu.
A prezentuje się tak:
Le max colour nail enamel , marmurkowy lakier do paznokci
Moja opinia:
Jak już wcześniej wspomniałam lakier zawitał do grona moich ulubieńców. Po spotkaniu byłam go tak ciekawa, że już godzinę po powrocie miałam go na paznokciach. I jak wrażenia? Niemalże idealny. Nakłada się bardzo dobrze, szybko schnie, ciekawy kolor, niebanalne połączenie. Optycznie sprawia wrażenie lekko chropowatego, co jest totalnie mylne, ponieważ jest całkowicie gładki. Ponadto nakładając dwie warstwy paznokieć wygląda na bardzo gruby i mocny, co oczywiście wpływa korzystnie na końcowy efekt. Miałam go na paznokciach kilka dni i dopiero po jakimś 4,5 dniu zauważyłam jakieś niewielkie ubytki. ( Co przy moim trybie życia jest niezwykle satysfakcjonującym wynikiem). Jedyna wada do jakiej mogę się przyczepić to proces zmywania, który był dla mnie udręką. Pozostał mi po nim rozszarpany wacik i irytujący, nie do końca starty lakier. Jednakże planuję wypróbować jeden z trików od Anomalia i Radi, mam nadzieję, że to będzie koniec moich koszmarów :)
Miałyście?
Podoba się?
Taki bananowy :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMa dość trudny do określenia kolor :D to takie między zielenią a żółcią :D
Usuńmam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie też gości na pazurkach tylko w kolorze różowym i też bardzo mi się podoba :) Co do zmywania to ja jestem dopiero przed, ale warto wiedzieć co mnie czeka :)
OdpowiedzUsuńMoże to była kwestia kiepskiego zmywacza. :D Już sama nie wiem, wypróbuję ten z isany. Życzę powodzenia!:)
UsuńPodoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się!:)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje na paznokciach :) Ja mam jednolity kolorek - klasyczną czerwień :)
OdpowiedzUsuńU mnie też czerwień na paznokciach była długo. Piękna, klasyczna, zawsze pasuje :)
UsuńMiałam inne kolory, akurat nie przepadam za limonką i ten odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńInne też są cudne <3
UsuńJa zmywałam go zmywaczem z Isany. Chwilę przytrzymałam wacik i bez problemu zmyłam lakier :) Gorzej było, gdy próbowałam go zmyć zmywaczem z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńNo własnie, może to wina zmywacza :D
UsuńPrawdę mówiąc to średnio mi się podoba, nie przepadam za marmurkowymi lakierami, ale bez tych drobinek byłby naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńZależy co kto lubi :) Ja zawsze wybierałam klasyczne opcje, więc postanowiłam zaszaleć :D
Usuńcałkiem ładny ten lakier :D ja w tej chwili na paznokciach mam wibo wow sand effect granatowy i jest swietny:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam, ale jest bardzo intrygujący :)
OdpowiedzUsuńpolecam jak ktoś lubi intrygujące lakiery :)
UsuńPięknie wygląda! Miałaś rację :D. Kojarzy mi się z wakacjami.. <3
OdpowiedzUsuńTaaa i nasze malowanie paznokci codziennie na inni kolor <3! Haha, to były czasy ;DD
UsuńPrywatny wpis? W sumie dobry pomysł.. Ale co konkretnego masz na myśli?;>
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, bardzo chętnie bym go ponosiła na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że tak Ci podpasował. Mi się trafił zwykły żółty i trzy warstwy to za mało żeby nie mówić o prześwitach >.<
OdpowiedzUsuńFenomenalny :) Lemax zdominował blogosferę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Muszę sobie kupić! :D
OdpowiedzUsuńNie miał jeszcze żadnego marmurka a planuję sobie jakiś kupić ;)
OdpowiedzUsuńTe lakiery skradły moje serce, wszystkie odcienie są obłędne :)
OdpowiedzUsuńMi kojarzy się z kiwi. Jest bardzo optymistyczny (:
OdpowiedzUsuńŚmieszny ten lakier - kojarzy mi się z cytrynową bezą z makiem. Wiem, że taka beza raczej nie istnieje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asia / fashion4ever.pl / btth.pl