W makijażu jestem totalną amatorką, to trzeba przyznać, dlatego raczej nie chwytam się mocniejszych odcieni, mieszania kolorów i innych cudnych zabiegów. Szczerze podziwiam osoby, które dobrze się czują w tych technikach. Zwykle stawiam na delikatne brązy, beże, które nie wyróżniają się zbytnio na oku. Ucieszyłam się, więc, gdy Ingrid podarowała nam zestaw trzech cieni właśnie w takich stonowanych kolorach. Stworzyłam na oku swojej siostry klasyczny make up używając cieni trio eye shadow, eyeliner'a od Lovely i tuszu do rzęs od Eveline. Poniżej przedstawiam Wam cienie, wykonany nimi makijaż i recenzję. ;)
Moja opinia:
Kolory, jak już wspomniałam, przypadły mi do gustu. Są
blade, idealne do codziennego makijażu, ale z mocniejszym akcentem nadają się
również na większe wyjście, są bardzo uniwersalne, same wręcz zacierają się
granice na powiece. Pigmentacja jest raczej średnia. Cienie dość mocno się błyszczą, rozświetlają
oko i znacznie optycznie je powiększają. Co do samej aplikacji... No cóż, bez dobrej bazy , nie obeszłoby się, chcąc
dłużej zachować efekt (ja używam od Glazel).
Niestety, moim zdaniem cienie ciężko się nakłada, potrzeba do nich sporo
cierpliwości. Ponadto nie należą do najtrwalszych, ale w takiej cenie nie ma co
za dużo wymagać. Używam ich, gdy
oczekuję lekkiego i niewymagającego makijażu.
Zapraszam na stronę Verona&Ingrid Cosmetics ;)
Znacie tę firmę?
Znam tą firmę.
OdpowiedzUsuńKosmetyki sa sredniej jakości.
Lubię takie cienie, na wyjazdy zawsze wygodniej zabrać taki zestawik :) Ale skoro ciężko się z nimi współpracuje to nie wiem czy bym sobie dała radę.
OdpowiedzUsuńŁadnie, ja z tej firmy ostatnio pokochałam podkład.
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na powiekach. Mam ochotę na zestawik tych cieni.
OdpowiedzUsuńznamy, znamy, a cienie akurat u mnie i bez bazy całkiem nieźle się trzymają ;) poza białym, który jest... beznadziejny :D
OdpowiedzUsuńladnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:) http://berenikatestuje.blogspot.com/
Jeszcze nie miałam nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńŚmiesyz mnie to, że to taka podróbka Inglota :D Sama mam bazę z Ingrid i czcionka podobna, cienia mają podobne kształty te 'trio' jak Inglota :)
OdpowiedzUsuńA może sobie tylko wymyślam :D
A ja jeszcze ich nie próbowałam, muszę się w końcu za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają na oku, lubię ich używać i sama muszę zrobić zdjęcia mejkapu na dniach :D. Ja zawsze używam na bazę (jak wszystkie cienie) i wtedy całą noc wytrzymują idealnie:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie ale jeszcze nie używałam jej kosmetyków. Ładnie wyglądają na powiece.
OdpowiedzUsuńnie kojarzę tej firmy , ale cienie nawet ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuńMoje ulubione odcienie.
OdpowiedzUsuńjakie oczko ładne :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszlo :) Ja rownie stawiam na takie lekkie i nie wymagajace makijaze ;)
OdpowiedzUsuńale ładnie się na oku prezentuje, a JA TAK UWIELBIAM BRĄZY :)
OdpowiedzUsuńOdnośnie komentarza u mnie:
Dlaczego? :) U mnie się juz kończy, ale używałam go namiętnie z koleżanką na wykładach także ten :D
Nominowałam Cie do Libster Blog Award ;) Zapraszam do zabawy ;D
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci wyszło to cieniowanie :) Dokładnie, nie ma co płakać, bo zwykle tanie cienie potrzebują dobrej bazy. U mnie Art Deco sprawdza się rewelacyjnie i nawet tanie i słabe cienie trzymają się cały dzień.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie to moje kolorki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńMi podoba się ich pigmentacja, kolory są jak najbardziej moje bo też uwielbiam brązy :)
OdpowiedzUsuń♥
Nie znam tej firmy :D Ale na tobie te cienie wyglądaja rewelacyjnie :D Tak naturalnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci to wyszło;> Ja z Ingrid słyszałam głównie o podkładach i bazie pod podkład;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
ładnie :)
OdpowiedzUsuńone clakiem fjany efekt moga dac na oczach :DDD
OdpowiedzUsuńdobra nutka to idealnie ze sie zarazilas ;D haha
OdpowiedzUsuńznam firmę, bardzo ładny efekt ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie!;-)
ostałaś nominowana do Liebster Blog Award, więcej u mnie na blogu maaagnoliaaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOczywiście dodaję do obserwowanych i ciekawy post-pozdrawiam:)
Makijaż bardzo ładny, mimo, że nie przepadam za perłowymi cieniami :) Jesteś mistrzynią w kresce eyelinerem - przepiękna :)
OdpowiedzUsuńMiło tutaj u Ciebie, więc pozwolę sobie zaobserwować :) Jeśli masz chęci to w wolnej chwili zapraszam również do siebie.
www.patishome93.blogspot.com
Buziaki:*
śliczny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńkolorki ekstra i efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt, lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńTaki mix cieni jest idealny - jedna szkatułka, cały makijaż oka pod ręką :]
OdpowiedzUsuń